POLSKA. Pierwsze wyrzutnie Himars już w Polsce!
WARSZAWA. 15 maja podczas konferencji w 1. Bazie Lotnictwa Transportowego w Warszawie wicepremier Mariusz Błaszczak poinformował, że do Polski dostarczone zostały pierwsze egzemplarze Himarsów dla Wojska Polskiego. Dostawa pierwszych sztuk wyrzutni M142 HIMARS to efekt umowy z lutego 2019 r. dotyczącej pozyskania pierwszego dywizjonowego modułu ogniowego wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych HIMARS w „konfiguracji amerykańskiej”.
– Przyjmujemy dziś do Wojska Polskiego Himarsy. Sprzęt, który sprawdził się w boju w rękach Ukraińców powstrzymując inwazję rosyjską. (…) Ta broń trafi do północno-wschodniej części naszego kraju, do 16 Dywizji Zmechanizowanej. Jej zadaniem będzie odstraszanie agresora, wzmocnienie Wojska Polskiego na wschodniej flance Polski i wschodniej flance Sojuszu Północnoatlantyckiego– powiedział wicepremier Mariusz Błaszczak.
Kiedy kolejne?
– Negocjujemy kolejną umowę w sprawie Himarsów. Kongres Stanów Zjednoczonych wydał zgodę na sprzedaż Polsce prawie 500 wyrzutni. (…) Chcemy doprowadzić do tego, żeby w ramach tego nowego kontraktu, właśnie negocjowanego, odbywała się w Polsce również współprodukcja Himarsów, zarówno wyrzutni, jak i rakiet – mówił szef polskiego resortu obrony.
Realizowane obecnie dostawy stanowią pierwszy krok w zakresie wyposażania Sił Zbrojnych RP w systemy wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych zdolnych razić cele na poziomie operacyjnym, tj. kilkuset kilometrów.
–Obserwujemy to, co dzieje się na Ukrainie. Artyleria odgrywa kluczową rolę w wojnie, w odpieraniu inwazji rosyjskiej. A więc zdolność rażenia na długi dystans jest niewątpliwie istotna dla siły Wojska Polskiego. Stąd też i nasze wysiłki związane z właśnie ze zwiększeniem tych możliwości w ramach Wojska Polskiego– zaznaczył wicepremier M. Błaszczak.
Od ubiegłego roku sukcesywnie realizowane są już dostawy innych elementów, wchodzących na wyposażenie dywizjonu, m.in. wozów zabezpieczenia technicznego, a także środków bojowych. Budowa nowych zdolności będzie obejmować również kolejne zamówienia na wyrzutnie M142 HIMARS.
–Jest to bardzo dobra broń. Jest to broń, która w ręku świetnych polskich artylerzystów będzie stanowiła ważny argument w odstraszaniu rosyjskiego agresora.(…) Jesteśmy dobrej myśli, żeby jak najszybciej jest to możliwe, podpisać kontrakt dotyczący pozyskania dla Wojska Polskiego kolejnych wyrzutni. W związku z tym będziemy w stosunkowo krótkim czasie dysponowali dużą siłą rażenia, dużym wzmocnieniem polskiej artylerii– podkreślił minister Błaszczak.
– Niebawem utworzymy Akademię Himars w Toruniu, na wzór Akademii Abrams. To właśnie będzie miejsce, które będzie służyło z jednej strony wszystkiemu temu co związane jest z logistyką, z serwisem Himarsów, ale także będzie służyło szkoleniu artylerzystów. Naszą ambicją jest doprowadzenie do tego, żeby wzmocnić w jak największym stopniu Wojsko Polskie– poinformował szef MON.
– Akademia Himars będzie stanowiła dla nas kolejny atut jeżeli chodzi o szkolenie artylerzystów z innych państw Sojuszu Północnoatlantyckiego ze wschodniej flanki NATO. I będzie stanowiła również bardzo ważny argument w naszych staraniach o to żeby serwis Himarsów, ale także współprodukcja Himarsów odbywała się w Polsce -na użytek przede wszystkim Wojska Polskiego, ale także na użytek innych państw NATO-wskich, które są zainteresowane posiadaniem albo już posiadają Himarsy– dodał szef MON.
***
Zgodnie z zawartym kontraktem, do Sił Zbrojnych RP trafi w sumie 18 wyrzutni bojowych i 2 wyrzutnie do szkolenia M142 HIMARS wraz z zapasem amunicji rakietowej GMLRS i ATACMS oraz ćwiczebnej (LCRRPR), a także pojazdy dowodzenia i wozy zabezpieczenia technicznego. Umowa zapewnia również wsparcie logistyczne, szkoleniowe i techniczne. Zgodnie z obowiązującym harmonogramem dostaw wszystkie zamówione dotychczas wyrzutnie M142 HIMARS zostaną dostarczone do końca br. i trafią do 16 Dywizji Zmechanizowanej.
Wszystkie wyrzutnie rakietowe, zarówno M142 HIMARS, w tym również docelowo te, które są obecnie dostarczane, jak i K239 CHUNMOO zostaną zintegrowane z polskim systemem zarządzania walką TOPAZ oraz podwoziami JELCZ.
źródło: Ministerstwo Obrony Narodowej
Udostępnij ten artykuł znajomym:
UdostępnijNapisz komentarz przez Facebook
Tagi: BESKO: Pożegnali się z prawami jazdy. W terenie zabudowanym jechali ponad "setkę", Błaszczak, Himars, kronika policyjna, Mariusz, nadmierna prędkość, podkarpaciee, policjanci sanoccy, poliucja, polskie, prędkość, sanoccy policjanci, sanocka komenda, sanocka policja, Sanok, sanok tvt, Telewizja Sanok, v sanok, wojsko, wyrzutnie
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz